..tym filmem, a po obejrzeniu go wczoraj stwierdzam, że to komedia. Śmiałam się
praktycznie cały czas i za to według mnie należy się 5.
Duma i uprzedzenia na 7
Pamiętnik na 5 naciągania
Norbert na 3
Zielona miła na 1
Uprowadzenia na 7
Yyyyyyy.... ?
Jak dla mnie była jedna śmieszna sytuacja w całym filmie... a ogólnie to beznadzieja
Druga cześć bez porównania lepsza, ciekawsza... cały film czekałem na jakąś akcję i się nie doczekałem, cały czas tylko paplanie tych dziewczyn.
Wątpię, byś Ty go znał haha... Najpierw oglądałem część 2 i mówiłem ,że Tarantino to geniusz, było tam pewno groteskowych śmiesznych sytuacji. A ten film był tak nudny i słaby,że brak mi słów, dawno nie oglądałem tak słabego filmu, rozumiem,że on specjalnie zrobił taką tandetę , bo to parodia filmów klasy "B", ale to było tak zamulające i irytujące. Przynajmniej dziewczyny były ładne, ale pierd*liły taki głupoty, że miałem ochotę to gdzieś w połowie wyłączyć, dziwi mnie tak wysoka ocena tego filmu, może gdybym był kobietą to ten film by mi się spodobał
Z tego co wiem, to we współpracy z Tarantino, ale spoko... poza tym nigdzie nie napisałem o tym kto jest reżyserem 2 części
Pomagali sobie nawzajem, to fakt, ale w PT zdecydowanie większy wkład miał Pan Rodriguez, a Ty piszesz 'Tarantino to geniusz'. PT jak i DP to dwa rożne filmy wiec nie ma co porównywać.
Z resztą nieważne. Czasowo rezygnuję z zapoznawania się z twórczością Tarantino, bo ten film mnie załamał, zero jakiegoś napięcia i akcji i czarnego humoru jak dla mnie, nie spodziewałem się po nim tak tragicznego filmu
W każdym filmie tarantino jest kilku minutowa paplanina wiec może faktycznie nie bierz sie za jego filmy
Oglądałem kilka jego filmów i nigdy mi ta "kilkuminutowa" paplanina nie przeszkadzała, gorzej jeżeli jest jak w tym filmie grubo ponad godzinę bezsensownego paplania bezmózgich lasek. Widzę,że jesteś jakimś psychofanem Tarantino i nie umiesz spojrzeć obiektywnie...
Czemu te "laski" są niby bezmózgie? Bo mówią o bzykaniu, broni, jaraniu itd.? A faceci jak gadają o tym samym to jest ok, tak?
Poza tym filmy Tarantino między innymi na "paplaninie " się opierają.
Nie jak faceci gadają o tym i wyłącznie o tym to są dla mnie płytkimi prymitywami. Tak jak pisałem kilka filmów Tarantino obejrzałem i żaden nie był tak słaby, chyba nie powiesz ,że to jeden z lepszych filmów Tarantino? Dla mnie to film bez akcji i fabuły, totalna beznadzieja i to ,że lubię tarantino tego nie zmienia. Może gdybym był feministką to by mi się spodobał.
lecz się na głowę człowieku. Zwyczajnie nie przyswajasz konwencji tego filmu. Przecież to nic innego jak próba wskrzeszenia kina klasy "c" tak modnego w latach 70-tych po drugiej stronie oceanu. Film okraszony efekciarskimi dialogami, ale przecież to norma u Quentina i jego znak firmowy. Film bez akcji, fabuły ? Pijesz, narkotyzujesz się, czy zwyczajnie niedomagasz umysłowo ? Świetne rozrywkowe kino ale widocznie nie dla takich zabetonowanych łbów jak twój :)
Szkoda komentować, konwencja tego filmu jest wyjątkowo słaba, nie pamiętam kiedy się tak wynudziłem, dobrze ,że nie zasnąłem, tak jak uwielbiam filmy Tarantino, tak ten nie przypadł mi wyjątkowo do gustu. Niewiele widzę potrzebujesz do rozrywki tylko pozazdrościć. A o tym czy będę leczył na głowę pozwól ,że będę decydował sam, więc się pi*rdol uprzejmie
No i chyba to Ty nie domagasz umysłowo skoro takie tandetne gówno nawet jeżeli osiągnięte specjalnie wydawało ci się ciekawe
Aha mi to bardziej wyglądało na parodię bo było to naprawdę debilne, bynajmniej nie ciekawe